"Tarta" low carb dla modnego Fitness Freaka

PRZEMYSŁAW KOZAK • dawno temu • 2 komentarze

Przeglądając profile instagramowych celebrytów, można zauważyć pewną prawidłowość na talerzach każdego z nich. Dominują oczywiście omlety z mrożonymi owocami(WTF?!) i owsianki z figą, jednak od czasu do czasu pojawiają się również inne modne posiłki. Parę lat temu opublikowałem na moim fan page zdjęcie śniadania, był to grillowany boczek. Wpis wywołał spore poruszenie, posiłek został nawet "wyróżniony" w artykule na jednym z plotkarskich portali, wśród musów ze szpinaków, omletów, owsianek i innych śniadań "fit gwiazdek". Od jakiegoś czasu boczek jest "super modny", pokazywany jest zwykle w towarzystwie sadzonych jaj i równie super modnych kawałków awokado. Ile jednak można patrzeć na to samo? :):)

Okazuje się, że z wyżej wymienionych składników można stworzyć inne ciekawe posiłki, oto moja propozycja.

Potrzebujemy(dla 2 osób):

100g boczku wędzonego (jak ktoś jest Fitness Freakiem do potęgi, może wyhodować świnkę na balkonie, reszcie proponuję zakup takiego boczku, gdzie mięso będzie stanowiło chociaż 95% składu).
5 jaj r.L.
80 g czerwonego sera Cheddar.
2 sztuk awokado.
ćwiartki czerwonej cebuli.
połówki czerwonej papryki.
2 limonek.
2 ząbków czosnku.
kilku sztuk marynowanych papryczek jalapeno (ewentualnie sos z jalapeno, np. Heinz).
mielonego chilli w płatkach/czerwonej ostrej papryki.
soli.

Przygotowanie:
Boczek, paprykę i cebulę kroimy w kostkę (mogą być też inne warzywa), przesmażamy lekko na patelni, w międzyczasie ścieramy cheddar na małych oczkach.

Przesmażone składniki łączymy z jajami, cheddarem, posiekanymi jalapeno (sosem z jalapeno), mieszamy i przelewamy do foremek jak na zdjęciu.

Tak przygotowane danie wstawiamy do piekarnika, 180 stopni, około 25–30 minut (wypieczenie sprawdzamy widelcem).

Gdy tarty dochodzą w piekarniku, bierzemy się za przygotowanie sosu/polewy.
Awokado wyciągamy z łupin, można je pokroić na mniejszą kostkę wrzucić do miski i zabrać się za rozgniatanie. Osobiście robię to inaczej – nie kroję awokado, a z całością radzę sobie na desce do krojenia, jeżeli awokado jest miękkie nie powinno stawiać żadnego oporu.

Rozgniecione awokado skrapiamy sosem z limonki, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, chilli, solimy, mieszamy i gotowe.

Wile osób dodaje do guacamole cebulę, osobiście tego nie robię – uważam, że "zabija" smak awokado.

Moim zdaniem tarty najlepiej smakują na zimno, pokrojone w trójkąty i maczane w guacamole. Smacznego!

Na porcję: